Autor |
Wiadomość |
|
Freeze
Ray admin
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 15:51, 09 Paź 2006 Temat postu: Ulubione komiksy Kaczora Donalda |
|
|
Napiszcie jaki jest wasz ulubiony komiks o Kaczorze Donaldzie.
Bo mój to incognito.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anareX
Założyciel forum czyli administrator
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 18:17, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
dELIKATNA aLUZJA
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
Gość
|
Wysłany: Pon 15:05, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Komiks ,,Zamiana Niespodziana Rulez!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
007
Gość
|
Wysłany: Czw 15:40, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedyś czytałem komiks o kaczorku a mianowicie jak donald dostał cały spadek po przypadkowym człowieku , który przepisał mu cały swój majątek i chciał nasz kochany donald chciał dorónać swojemu wujkowi Skneruskowi ale nie śwaidomie przepisał ją na WSknerusa a nie na Gacaka czyli na właściciela kiosku jego najlepszego przyjaciela... THE END
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
anareX
Założyciel forum czyli administrator
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 17:10, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja też go czytałem
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Freeze
Ray admin
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 10:48, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja też też
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
aaa4
Nowy
Dołączył: 21 Maj 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pon 16:01, 21 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
-Czy Pascal jest bezpieczny? - zapytala. Popatrzyl jej w oczy.-Tak. Nic zlego nie spotka ani ciebie, ani nikogo, na kim ci zalezy, daje ci slowo honoru.
-Gdzie jest?
-Nie wiem. Moj ojciec prawdopodobnie jest lepiej poinformowany, trzeba go bylo zapytac... - Podszedl do biurka w rogu pokoju i wzial cos z blatu. - Wiem jednak, gdzie byl wczesniej. Pozwolilem mu zrobic zdjecia, wiecej, ulatwilem mu zadanie. Czulem, ze jestem mu to winny. Teraz jestesmy kwita. Spojrz...
Zrobil krok w jej kierunku. Gini zobaczyla, ze w reku trzyma plik fotografii.
-Nie przydadza mu sie - ciagnal spokojnym, lecz pelnym napiecia glosem. -
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|